Yeasterday on a walk i collected a countless number of yellow, maple leafs.
Here are some leafs after recycling. I make them every year.
I think this year they are much prettier and even than previous one.
They are probably roses?
fot. by Mariusz G.
Wykombinowałam też takie COŚ. Początkowo miał być wisiorek, ale teraz sama już nie wiem czy dalej jest wisiorkiem, czy może zaczął być jakąś bliżej niezidentyfikowaną ozdobą. Kiedy robiłam te zdjęcia poniżej, nie miałam pojęcia jak ująć "wisiorek", z której strony, pod jakim kątem... Jest piękny z każdej strony. A przede wszystkim Halloweenowy!
And SOMETHING like this. That was a pendant, but no I have no idea what is it. Maybe just Unidentified Hanging Ornament (UHO?)
While I was doing these photos below, I wondered from which perspective this "pendant" looks best.
But it's pretty from each side, isn't it? And, of course, it's a Halloween pendant!
fot. by Mereo
Uuuu, ale jesienno- halloweenowe klimaty tutaj! Mnie się już od dawna podobają te liściaste róże. Niezidentyfikowany wisiorkopodobny twór również bardzo udany!
OdpowiedzUsuńwisiorek jest cudny:D oryginalny i niemal abstrakcyjny :D
OdpowiedzUsuńWiataj Mereo, wisior bardzo ciekawy, z każdej strony cudny i baaaaaardzo haloweenowy, super. A róże wyglądają jak żywe;-) Uściskuję, Żania
OdpowiedzUsuń