"Posiałam" gdzieś moje wszystkie narzędzia do robienia biżuterii. Nie
wiem jak, ale zagubiłam i chwilowo nie mogę odnaleźć. W poszukiwaniach
pomagały misie, jak widać na zdjęciu. Odnalazły nożyczki, niesteyy
nieprzydatne przy tworzeniu biżuterii.
Szybko jednak im się to znudziło (jak to misiom żelkowym) i poszły robić co innego. :)
Misie przedstawiają: bransoletka modułowa! Szczęśliwą nosicielką jestem ja.
A przy okazji widzicie kawałek mojego biurka.
fot. by Mereo