Dzisiaj prezentuję krwiste kolczyki i srebrno-czarną bransoletkę.
Kolczyki są z kostek, które wyglądają, jakby ciekł po nich sok z granatów (lub też krew, jak kto woli). Kiedyś przy okazji może sfotografuję inne kolczyki z takich samych kostek, ale dłuuugieeeeee.
Bransoletka natomiast została zrobiona na specjalne życzenie mojej znajomej. Czarne matowe kulki są naprzemiennie ze srebrnymi kulko-różami, a w samym środku jest taki rombowato-owalny koralik.
fot. by Mariusz G.
bardzo miło, że wrzuciłaś swoje cuda do naszego Słoiczka. ja za każdym razem cieszę się kiedy ktoś wzbogaca nasze zbiory, a kiedy to jest medium inne niż papier to tylko ciekawiej.
OdpowiedzUsuńpozdrowienia.
fajna biżuteria, pozdrawiam Aldona
OdpowiedzUsuń